Niestety;( Zły los spotkał dwie dzieczyny z klasy VI na lekcji matematyki u Pani Kozłowskiej.. ha... Aleksanra Dąbrowska i ja nie znosimy Kozłowkiej. Ale na końcu lekcji podkusiło coś moja koleżankę z ławki żeby zapytała się mnie co później mamy... Więc ja odpowiedziałam W-F A pani na nas jak nie wrzasneła i powiedziała:
-50 przykładów do domu z dzisiejszej lekcji
A my w śmiech hahaha... i tak skończyła się lekcja matematyki
Pamiętaj o regulaminie ;-) / Administrator
Offline
Administrator
No to się wkopałyście 50 przykładów to strasznie dużo..
Offline